Dzisiaj mam do pokazania kolejną szydełkową chustę.
Tym razem robiona na życzenie babci - miała być biała, ażurowa i z frędzlami/chwostami. Powstała więc South bay z 4-nitkowego, akrylowego motka od Zakręconych motów.
Technikalia:
Motek: 1 kolor, 4 nitki od Zakręconhych motków
Metraż: 755 m (z chwostami)
Najdłuższy bok: ok.230 m (bez chwostów)
Babcia zadowolona, to najważniejsze.
A Wam jak się podoba?
Pozdrawiam
Asia
Bardzo ładna chusta, choć ja osobiście wolę bez chwostów. Piękny kolor. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta grunt że Babcia zadowolona, tak to można robić jak Odbiorca jest zadowolony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O, jak fajnie taki jednokolorowy South Bay wygląda! Klasyczna chusta, do wszystkiego babci będzie pasować!
OdpowiedzUsuń