Dzisiaj mam do pokazania dwie opaski szydełkowe.
Najzwyklejsze, proste, jednokolorowe.
Jedna (fuksjowa) już poszła w świat, zielona zapewne wyląduje na bazarku dla Tosi.
Włóczka: 100% akryl - jakieś resztki, które mi się ostały
Szydełko: 3-3.5 mm
Jak Wam się podobają?
Pozdrawiam
Asia
Śliczne opaski. Oj przydałaby mi się, ale czarna. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBez problemu mogę zrobić na zamówienie
UsuńBardzo fajne opaski, chociaż ja - zmarźlak - preferuję czapki. Widzę, że haft matematyczny nie jest Ci obcy. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJa długo nie lubiłam czapek
UsuńAsiu - bardzo, ale to bardzo ładne! Ślicznie robisz brzeg! Ja mam zawsze problem z brzegiem, gdy robię coś szydełkiem - mój brzeg wychodzi nierówny, albo ma takie dziwne dziurki...
OdpowiedzUsuńAle śliczne żywe kolory.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne żywe kolory 😊
OdpowiedzUsuń