Stosunkowo niedawno dorwalam nakładki-sprężynki i przy ostatniej produkcji kolczyków postanowiłam je wykorzystać. Powstały dwie pary - jedna zielona, druga błękitno szara.
Suma summarum niedługie i całkiem przyjemne w noszeniu.
Koraliki w sprężynkach to plastik, te większe - szkło.