243. Motylkowe kolczyki w jesiennych kolorach;)

Ostatnio będąc w centrum ogrodniczym trafiłam na dział z różnorakimi ozdóbkami.

To właśnie tam znalazłam owe urocze drewniane motylki, które kupiłam z myślą zrobienia z nich kolczyków. No i wcale nie musiały długo czekać na swoją kolej;)

Wyszły tak:

Jak Wam się podobają?

Mi bardzo.

Takie jesienne;)

Drewno + nieuczulające elementy posrebrzane.

242. A dla odmiany... gliniany aniołek;)

Swego czasu chodziłam na zajęcia kółka plastycznego w MDKu, a jest tam pracownia ceramiczna z całym osprzętem. I to właśnie w tamtym czasie powstał ów aniołek, który powędrował do mojej mamy jako prezent.

Jak Wam się podoba?

Glina, szkliwiona i wypalana w piecu.

241. Niebieściutkie kolczyki w sprężynce;)

Jak byłam w jednej z wrocławskich galerii to zobaczyłam na przecenie owe sprężynki.

No i oczywiście stwierdzając Must have it - kupiłam je;)

I powstały kolczyki;)

Jak Wam się podobają?

Szkło i posrebrzane elementy nieuczulające;)