W Internecie widziałam mnóstwo chust Virus Tuch, które mnie naprawdę urzekły. poszukałam wzoru i sama postanowiłam ją zrobić. Kupiłam włóczkę i zrobiłam...
No i krótko później, bo na Święta trafiła jako prezent dla przyjaciółki
Z racji tego, że moja kurtka jest ciemnogranatowa postanowiłam ją ożywić i zrobić sobie jakiś komin w żywych kolorach. Tak, więc powstał ten oto właśnie;)
Ostatnio dość mocno brakuje mi różnych puszek - organizerów do mojego studenckiego mieszkania. A to na szydełka, a to na kolejne kredki do kolorowanek...
Tak więc powstał motylkowa puszka...
Taka bardzo dziewczęca.
Ale to dobrze;)
Może zamiast do mieszkania pójdzie na prezent to jakiejś dziewczynki;)