Dzisiaj mam do pokazania ostatnio zrobiony przeze mnie komin. Zrobiony na zamówienie dla pewnej wyjątkowej, znajomej mi osoby - na specjalne zamówienie miał być właśnie tęczowy.
Na komin poszło około 1.5 motka włóczki Kamgarn Papatya Batik. I wciąż i nieustannie druty KnitPro Symfonie, które znalazłam pod choinką, a kotka postanowiła jednego z nich pogryźć.
Obdarowana zadowolona, a to najważniejsze.
A Wam jak się podoba?
Pozdrawiam
Jak widzę Ty uniwersalna jesteś jeżeli chodzi o techniki rękodzielnicze. Fajny Ci ten komin wyszedł, taki bardzo kolorowy, super włóczki użyłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo mi się podoba! Fantastyczne, energetyczne kolory :)
OdpowiedzUsuńSuper robota. Kiedyś też dużo robiłam na drutach. Teraz już mniej :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!!!
OdpowiedzUsuń