Dzisiaj komin, który zrobiłam dla znajomej jeszcze w zeszłym roku, ale jakoś nie miałam kiedy go obfotografować. W końcu się zebrałam, żeby dorobić do niego czapkę i w końcu wysłać go znajomej, której go obiecałam.
Włóczka to Madame Tricote Paris Tango.
Druty - jakieś zwykłe ale nie pamiętam już rozmiaru.
Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam
Asia
bardzo fajne połączenie kolorów.... super
OdpowiedzUsuńDobra robota! Widać, że robisz to z pasją. Robienie na drutach to dla mnie wciąż czarna magia. Chętnie zobaczę więcej twoich dzieł :)
OdpowiedzUsuń