Stosunkowo niedawno dorwalam nakładki-sprężynki i przy ostatniej produkcji kolczyków postanowiłam je wykorzystać. Powstały dwie pary - jedna zielona, druga błękitno szara.
Suma summarum niedługie i całkiem przyjemne w noszeniu.
Koraliki w sprężynkach to plastik, te większe - szkło.
Mi się bardzo podobają.
A Wam?
Pozdrawiam
Asia
Błękitno szara wersja przypadła mi do gustu! Prezentują się przepięknie i jestem pełna podziwu zdolności.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Jeśli chcesz zajrzyj również do mnie https://modnatravelistka.blogspot.com