środa, 21 lutego 2018

642.Zielony szydełkowy komin

Dawno, dawno temu wpadł mi do głowy pomysł na pewien komin. Szydełkowe elementy w kilku różnych odcieniach zielonego, poprzeplatane... Zakupiłam włóczkę, póżniej zrobiłam kwadraty, ale jakoś nie po drodze było mi, żeby je później połączyć... W końcu się zebrałam, zszyłam i komin czeka na cieplejsze dni, bo jest z cieńkiej włóczki YarnArt Etamin, którą notabene bardzo lubię...




Zastanawiam się jeszcze nad obrobieniem całości czarną nitką, ale boję się, że to zepsuje efekt... AKtualnie wpadł mi do głowy pomysł na podobny, ale w innej tonacji...

A Wam jak się podoba?

Pozdrawiam
Asia

1 komentarz:

  1. Ślicznie wygląda, bardzo wiosennie. :D Obszycie czarnym byłoby chyba za mocne, bardziej czymś jasnym. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz:D