Jak kiedyś w centrum ogrodniczym zobaczyłam te biedroneczki to stwierdziłam, że muszę z nich zrobić kolczyki;) I tak prezentuje się efekt tego postanowienia:
Jak Wam się podobają?;)
Są urocze, nieprawdaż?;)
Drewno, wkrętki nieuczulające posrebrzane
Fajne :) Sama też bardzo lubie wykorzystywać gdzieś upolwoane rzeczy w sposob zupelnie inny niż w zamyśle miał producent:)
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł!
OdpowiedzUsuńHej ;) Zobaczyłam kilka Twoich prac. Są świetne. I mam małą prośbę. Czy mogłabyś mi dać pomysł lub zrobić i dodać na bloga zdjęcie kartki urodzinowej?
OdpowiedzUsuńMa być ona dla mojej siostry, Patrycji, na 18 urodziny (jest ode mnie cztery lata starsza). Pati jest bardzo uzdolniona muzycznie. Potrafi grać trochę na gitarze i akordeonie, a poza tym uczęszcza do szkoły muzycznej, gdzie uczy się grać na pianinie i flecie poprzecznym. Bardzo lubi osiołki. Jej ulubiony kolor to zielony.
Bardzo bym Cię prosiła, żeby na tej kartce były jakieś nutki, a gdyby był to problem, to żebyś zrobiła jakąś ładną kartkę na 18-nastkę. Ale taką, żebym ja także potrafiła ją zrobić. ;)
Z góry dziękuję. ;***
A jeżeli lubisz opowiadania to zapraszam na moje blogi;
pomieszanahistoria.blog.onet.pl
lub
piraci-czesc-5.blog.pl
Pozdrawiam, całuję i jeszcze raz dziękuję ;***
Aha i jeszcze jedno, żebyś wiedziała. Ja NIE CHCIAŁABYM jej kupić, tylko zrobić taką samą. I żeby była najpóźniej do poniedziałku. :) I jeszcze napisz czy się zgadzasz ;)
OdpowiedzUsuń